Kolejnym przystankiem... naszych wypraw Azymutowych była Warszawa !
W sobotę 23 marca wyruszyliśmy do stolicy. Mimo, iż to kolejna wizyta w Warszawie, za każdym staramy się bywać w innych miejscach. Tym razem grupa podróżników z Azymutu odwiedziła Centrum Pieniądza NBP. Pomysłodawcą Centrum był tragicznie zmarły w katastrofie smoleńskiej prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir S. Skrzypek. W Centrum mieliśmy okazję poznać drogę, jaką przeszedł pieniądz -od czasów starożytnych monet, aż po współczesne karty płatnicze. Mogliśmy wejść do skarbca, w którym za potężnymi drzwiami znajdowały się ukryte w skrytkach złote monety, a w środku skarbca spoczywała prawdziwa sztaba złota. Uwierzcie na słowo, nie łatwo ją podnieść. To złote cacuszko waży bagatela 12,5 kg, a jej wartość to tylko 3 439 375 zł. Każdy z podróżników mógł ją dotknąć, a nawet spróbować podnieść.

Mogliśmy również zobaczyć, ile miejsca zajmuje milion złotych w 10-złotowych banknotach i jak konwojuje się transporty z pieniędzmi. Przeszliśmy ulicą Wielkich Polskich Ekonomistów, odwiedziliśmy gabinet numizmatyka oraz poszerzyliśmy wiedzę na temat rozwoju ekonomii i gospodarki pieniężnej oraz funkcji, jakie pieniądz pełnił na przestrzeni dziejów.
Kolejnym punktem naszej wyprawy było Muzeum Wojska Polskiego, które od 3 sierpnia 2023 r. mieści się w nowej siedzibie na terenie Cytadeli Warszawskiej.

Warto tu napisać, że jest to jedyne muzeum w Polsce, w którym pokazana jest historia Wojska Polskiego od jego początków przypadających na wiek X do końca II wojny światowej. Mogliśmy zobaczyć m.in. relikwiarz gotycki zdobyty w bitwie pod Grunwaldem w 1410 roku, zbroje i hełmy jak szyszak z X-XI wieku wykonany z blachy złoconej i należący do woja Mieszka I lub Bolesława Chrobrego, szable, miecze oraz mundury należące do Marszałka Józefa Piłsudskiego czy generała Władysława Sikorskiego.

Ostatnim punktem naszego pobytu w stolicy był PGE Narodowy, który jest wielofunkcyjną areną wydarzeń sportowych i rozrywkowych. Przeszliśmy trasą VIP, odwiedziliśmy różne miejsca, z których korzystają piłkarze. Podczas zwiedzania stadionu okazało się, że nasza kadra narodowa ma trening. Mogliśmy więc obserwować zmagania piłkarzy. W związku z przebywanie piłkarzy na stadionie zostały zastosowane wszelkie środki bezpieczeństwa o czym szybko się przekonaliśmy. Dzięki przewodnikowi udało nam się zwiedzić ciekawe miejsca, m.in. loże vip, centrum medialne PGE Narodowego przeznaczone dla dziennikarzy, kaplicę czy szatnie. Dowiedzieliśmy się, że stadion podczas imprez masowych może pomieścić aż 72 900 osób, a na trybunach podczas meczy około 60 tysięcy kibiców. Przewodnik przekazał nam najważniejsze informacje na temat konstrukcji i historii stadionu oraz liczne ciekawostki.
Jednym słowem było super !