Odszedł człowiek wielkiego serca, wspaniały nauczyciel, przewodnik i gawędziarz..
Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy
informację, iż w dniu 6 lutego zmarł nasz przyjaciel Józef Grzych.
Nasze drogi przecięły się w 2005 roku na jednym ze szkoleń, od tamtego czasu zawsze był nam pomocny i mogliśmy liczyć na jego wiedzę i umiejętności. Nigdy nam nie odmawiał - zawsze był otwarty na młodych ludzi, na drugiego człowieka. Ale przede wszystkim był wspaniałym człowiekiem, uśmiechniętym, szczerym i zawsze pomocnym.
Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci.